niedziela, 23 lutego 2014

Prolog

Może zacznijmy od tego, ze nazywam się Marcelina Błaszczykowska. Jestem siostrą TEGO Błaszczykowskiego. Kiedy chodziłam do szkoły podstawowej czy gimnazjum miałam 'mnóstwo przyjaciół'. Tak naprawdę wszyscy przyjaźnili się ze mną tylko dlatego, że mam brata piłkarza. Dopiero w Londynie poznałam prawdziwą przyjaciółkę. Przynajmniej tak mi się wydawało. Dlaczego? Zdradziła mnie. Tzn. mój chłopak zdradził mnie z nią. A co za tym idzie? Ona również. Do piątku będę mieszkała jeszcze w Londynie, natomiast później wyjeżdżam do brata do Dortmundu. Moim najlepszym, a zarazem prawdziwym przyjacielem jest Wojtek Szczęsny. Wiele osób uważa, ze przyjaźnię się z Wojtkiem tylko dla kasy. Ale nie. On jest super facetem. Od zawsze mogę na nim polegać. Poznałam go pierwszego dnia mojego pobytu w pięknym Londynie. Kiedy pierwszy raz go spotkałam, jeszcze nie wiedziałam, że będzie dla mnie tak bliską osobą. Opowiedziałam mu moją historię życia, nie pocieszał. Po prostu zrozumiał. Dlaczego? Może dlatego, że widział jakie to dla mnie trudne. Niestety teraz nasze drogi rozchodzą się, ale nie mam zamiaru zrywać z nim kontaktu. O takim przyjacielu to można sobie tylko pomarzyć. Niektórzy mówią, że przyjaźń damsko-męska nie istnieje. Ja jednak uważam inaczej. To prawda, że najlepiej dogaduje się z osobą tej samej płci. Ale....
- Ałł...- poczułam ból w lewej kostce, po czym wylądowałam na ziemi. Złapałam się za obolałą część nogi. łza spłynęła mi po policzku, ale szybko ją wytarłam. Rozejrzałam się dookoła i zauważyłam tylko śmiejącego się, zakapturzonego kolesia.- Nudzi ci się? Hm..- zaśmiał się głośno i zaczął się oddalać- Tak masz racje. Spadaj tchórzu!- krzyknęłam za nim. Ne zwracałam już uwagi na tego idiotę i spróbowałam wstać. Raz, drugi, trzeci-nic. "Doczołgałam" się jakoś do stojącej niedaleko ławki i zadzwoniłam po Wojtka.
- Siem... co tam?- usłyszałam jego głos w słuchawce telefonu.
- Hej, przyjedziesz po mnie?- odpowiedziałam pytaniem na pytanie cichutko szlochając
- Jasne, ale co się stało?- zapytał z troską
- Opowiem ci jak przyjedziesz. Park, tam gdzie zawsze..- powiedziałam i spojrzałam na oparcie ławki.- Nasza ławka- dodałam jeszcze
- Okey, za chwilę będę.- i rozłączył się. Ławka, na której siedziałam, jest naszą ławką. Wojtek wykuł na niej: " M+W=BFF ". To dal mnie naprawdę wiele znaczy.
Po jakiś 10 min. przyjaciel zjawił się na wyznaczonym przeze mnie miejscu. Od razu usiadł na ławce i spojrzał na moją nogę. 
- Co ci się stało?
- Jakiś palant popchnął mnie i upadłam. A potem...- nie było dane mi dokończyć
- Potem to ty śmierdzisz pod pachami..- zaśmiał się
- To nie jest śmieszne!- powiedziałam poważnym tonem
- Przepraszam.. mów dalej!- rozkazał
- A kiedy zauważyłam go, nawrzeszczałam na niego, a on zaczął się śmiać i poszedł sobie.- zakończyłam moją wypowiedź. 
- Masz racje palant!
- Dzięki..- powiedziałam obojętnie
- Dobra, chodź. Jedziemy do szpitala!
- Nic mi nie będzie.
- Powiedziałem coś!- rozkazał i podał i rękę
- Dobrze tatusiu- powiedziałam szczerząc się. Odpowiedzi nie doczekałam się. Przez całą drogę nie zamieniliśmy ani jednego słowa. Co było bardzo dziwne...


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Siemm!!
Prolog oddaje w wasze ręce. Myślę, że nie zawiodłam co niektórych osób. 
Ale jeżeli już to bardzo przepraszam ;))

Pozdrawiam Kinga :D

sobota, 22 lutego 2014

Bohaterowie

Marcelina Błaszczykowska- 20 latka studiująca fotografię. Siostra Kuby Błaszczykowskiego. Po tym jak chłopak zdradza ją z najlepszą przyjaciółką wyjeżdża do brata. Miła, sympatyczna, a także nieśmiała dziewczyna. Bvb kibicuje od dziecka i jest z tego dumna. Czy w Dortmundzie zdoła zapomnieć o przeszłości?



Sophie Vogel- 21 latka. Studiuje fotografię. Pozna Marcelę w parku i odda jej przysługę. Dziewczyna z dobrego domu zaprzyjaźni się z Marceliną. Będzie dla 20-latki wielkim wsparciem. Będą spędzać ze sobą każdą wolną chwilę. Ma chłopaka Oliviera.



Jakub Błaszczykowski- 28 latek. Brat Marceli. Piłkarz reprezentacji Polski i niemieckiego klubu Borussi Dortmund. Ma żonę i córkę. Przyjaźni się z Marco, Robertem i Piszczkami. Kiedy Mo zostaje przyjacielem jego siostry stosunki między piłkarzami polepszają się.


Wojciech Szczęsny- 23 latek. Najlepszy przyjaciel Marceli, a także Roberta Lewandowskiego. Kiedy widzi jak jego przyjaciółka cierpi, wspiera ją jak tylko może. Bramkarz klubu Arsenal Londyn. Pewny siebie facet. Ma dziewczynę Marinę Łuczenko. 


Marco Reus- 24 latek. Piłkarz niemieckiego klubu Borussi Dortmund. Marcela od razu wpada mu z oko, ale będzie musiał trochę o nią powalczyć. Przystojny singiel, a także mega podrywacz. Przyjaźni się z Mario, Robertem i Mortizem. 


Mortiz Leitner- 21 latek. Piłkarz niemieckiego klubu Borussi Dortmund. Przyjaciel Marco i Roberta. Kiedy poznaje Marcelinę od razu łapie z nią niezły kontakt. Singiel, ale nie tak jak jego kolega Marco podrywacz. Miły i sympatyczny chłopak. Nie wywyższa się tak jak wszyscy piłkarze.


Patrick Kastner- 22 latek. Były chłopak Marceli. Niemiec, mieszkający w Londynie. Mimo, że dziewczyna zerwała z nim, to on nie daje za wygraną. Z czasem robi się bardzo impulsywny i porywczy. 


Oraz: 
- piłkarze z Borussi
- koledzy dziewczyn
- rodzina piłkarzy i nie tylko

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej! No to bohaterowie już za mną. Mam wielką nadzieję, że się podobają i nie zawiodłam. Trochę mi smutno z powodu przegranej chłopaków, ale jakoś daję radę. Szkoda tylko, że Marco dostał żółtą kartkę. Na dziś to tyle... 
CZYTASZ~KOMENTUJ

Pozdrawiam Kinga ;)

piątek, 21 lutego 2014

Coś na początek ;)

Hej, 
mam na imię Kinga i mam 14 lat. Jest to mój pierwszy blog, na którym będę publikowała przeze mnie pisane opowiadanie. Będę pisała o moim ulubionym piłkarzu, którym jest Marco. ;)
Mam nadzieję, że spodoba Wam się mój blog i będziecie go odwiedzać, czytać i zostawiać komentarze, które są bardzo motywujące ;D
      Pozdrawiam Kinga :*